Lu Svensson
Ptaki nie śpiewają, tylko wrzeszczą z rozpaczy
Wystawa stanowi wizualny zapis introspekcji artysty, który próbuje odnaleźć sens i kształt swojej tożsamości w obliczu prywatnych i globalnych kryzysów. Prezentowane prace ukazują jak osobiste przeżycia i historie mogą splatać się z wielkimi narracjami współczesnego świata.
Pomimo tematycznej różnorodności – od poszukiwań duchowości, katastroficzne wizje, po próby odzyskiwania radości – obrazy łączy spójny język wizualny, oparty na wyrazistych strukturach, laserunku i sekwencyjności. Poprzez uproszczenie formy artysta dąży do figuratywizmu o abstrakcyjnym wydźwięku. Wśród czerpiących z mitologii i baśniowości motywów, dominującym stały się płomienie – symbol oczyszczenia i odnowy.
W niektórych pracach artysta intencjonalnie stosuje dodatkowe elementy, wykraczając poza płaszczyznę płótna. Dzięki temu nabierają one charakteru przestrzennego i poszerzają pole znaczeń.
Tytułowy wrzask ptaków nawołuje do konieczności zmian oraz triumfu woli w dążeniu do wyzwolenia się z ograniczeń. Raz podcięte skrzydła mogą się zrastać i nawigować w przyszłość, w poszukiwaniu śladów nadziei i możliwości przetrwania w czasach niepewności.
Perspektywę artysty przybliża muzyka przy obrazach, która towarzyszyła mu w procesie tworzenia. Daje to odbiorcom możliwość głębszego wejrzenia w twórczość artysty. Każde dzieło na wystawie jest krokiem w kierunku zrozumienia, że czasem, by wzlecieć wyżej, musimy przejść przez doświadczenia, które nas zmieniają, hartują i przygotowują do nowych wyzwań.
Fot. Jakub Wysocki