Zuzanna Grochowska i Sara Ilia
Fizyka świata miękkiego
Tytuł wystawy stanowi otwarte zaproszenie do odkrycia komunikatu, który znajduje się zaraz za zasłoną pierwszego wrażenia. Tam, gdzie po odrzuceniu warstwy kulturowej, spotyka się nasza opowieść z wrażliwością widza. Połączenie światów pod postacią rzeźby i malarstwa, ale i niezależnych wizji rzeczywistości, dzięki relacji artystek, przebiega płynnie i daje widzowi szansę na intuicyjne odnalezienie zawartego w pracach podwójnego komunikatu – jawnego i ukrytego.
Głęboko osadzone w kulturze uwarunkowania techniczne i symboliczne, prowadzą do oczywistych interpretacji. Konkretne materiały, kolory czy motywy opowiadają znaną nam już historię. Odbiorca przy zetknięciu z takim obiektem odczuwa komfort zbudowany z narzuconych norm. Wiara w zbiór reguł będących wynikiem permanentnie trwającego porządku i iluzji staje się rodzajem więzienia. Opresja błędnych znaczeń określa główny sens naszego działania, moralności i obiektywizmu. To swoista prohibicja otworzenia się, pojmowania zjawisk w sposób nieograniczony bliski naszemu prawdziwemu ja, zbliżeniu się do punktu zera.
Artystki posługują się szerokim spektrum motywów, swoimi pracami obnażają drugie dno ich znaczeń. Zmuszają do refleksji, wywołują napięcia i doprowadzają do wielu skrajnych odczuć, w których odbiciu przegląda się widz. Stawiają pytanie o to, jakie są dziś ograniczenia akceptowanych norm.
Perły uważane są za piękne, bezcenne i unikatowe. Zuzanna zwraca uwagę na proces ich produkcji, który prawie całkowicie kontrolowany jest przez człowieka. Polega na otworzeniu perłopławu, celem umieszczenia w jego wnętrzu fragmentu ciała innego perłopławu. Po kilku latach od zaimplantowania wytwarza się klejnot, a jego nosiciel zostaje unicestwiony. To, co powstaje w wyniku reakcji obronnej żywego organizmu, w efekcie finalnym staje się jednym z najbardziej pożądanych produktów luksusowych.
Sara pojmuje człowieka jako źródło inspiracji. Byt uposażony w ciało, który łatwo zranić. Nie chodzi jednak tylko o ból fizyczny, ponieważ tak samo delikatni jesteśmy w środku. Mimo częstych prób schowania naszych zmagań za tarczą pozorów, pozostajemy dotknięci.
Proces nawarstwiania się masy perłowej jak proces wewnętrznych zmagań jest wielowarstwowy. Całość zamyka się w skorupie tworzenia, w miejscu ukrytym i intymnym. Z czasem, piękno rodzi się na nowo, by chociaż na chwilę dać nam wytchnienie.
Dzieła prowokują do refleksji i debaty nad sensem. Tworzą terapeutyczną przestrzeń poznania. Publiczność jest częścią wspólnego procesu dochodzenia do istoty znaczeń, a sama dyskusja prowadzona jest przy użyciu różnych rodzajów języka.
Sensem danego zagadnienia/motywu danej pracy.
Język ciała, to też rodzaj języka.
Kuratkorka wystawy: Aleksandra Żebrowska
Fot. Jakub Wysocki
Zuzanna Grochowska, Maski, 54x25x15, 2023
Zuzanna Grochowska, R/V, 57x32x35, 2018
Sara Ilia, Keeping balance, 150×100, 2022